Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2008, 18:15   #141
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Pożegnał się Mariusz ze Starostą i z Ligęzą, rad iż poznał tak ciekawe osobistości. Uwadze jego nie uszło dziwne zachowanie Mości Pana Daniłłowicza, gdyż Leszczyński nie widział wcześniej, aby ten od trunków stronił a krzywił się teraz tak niemiłosiernie przy przednim winie. Było to tak wymowne, że i sam Mariusz sprawdził węchem, czy aby nie czuje zapachu złego dolatującego z gąsiorka. Szybko jednak myśli przybrały nowe kształty, gdy w trakt wyruszyli. Mariusz lubił jazdę a w dobrym towarzystwie tym przyjemniej się jechało, nie stronił od kamratów raz po raz żartując lub sam się z żartów śmiejąc. Ostatnia potyczka podniosła mu humor, pomimo śmierci kamrata, cieszył się z własnej skóry całej i z tego, że zdołał bandytów usiec i ważne osobistości poznać.

Nastrój jeszcze bardziej mu się poprawił na widok wspaniałego dworku. Można tu było wspaniale wypocząć a huczne zabawy trwać musiały do wczesnego świtu.

- Winszuję Waszmości posesyji wspaniałej – zwrócił się do Pana Tomasza, na widok zaś siostry jego biegnącej ku nim dodał – i tak urodziwej siostrzyczki.

Gdy już z bratem się przywitała i wysłuchała komplementu Mateusza, Mariusz pokłon pannie lekki złożył i ucałował w dłoń.

- Witaj Pani, myślałem, że uroda tego dworku przez czas długi najurokliwszym wspomnieniem dla mnie będzie, teraz jednak widzę w jak wielkim błędzie byłem.

Uśmiechnął się szarmancko i figlarnie, po czym i pozostałym kamratom dał pole. Co prawda wiedział, że w ważnej sprawie tu przybyli, nie mógł jednak myśli od możliwych zabaw odciągnąć. Długo już na żołnierskim wikcie przebywał i w warunkach dalekich od wygody przebywał, a wraz z dworkiem wszystkie wspomnienia sprzed traktu wróciły. Zabawy, swawole i niczym nie ograniczana szlachecka wolność…
 
Eliasz jest offline