Świat Wiedźmina znam zarówno z książek, jak i częściowo z "Gry Wyobraźni". Może nie jestem takim maniakiem, jak
Nass ale naprawdę lubię te realia. Sagę rzecz jasna czytałam, udało mi się nawet poprowadzić jedną przygodę do Wiedźmina i było fajnie. Oczywiście byłoby jeszcze fajniej, gdyby nie mechanika, ale to przemilczę
LMGray
Oczywiście kazdy ma prawo do swojego własnego zdania na kazdy temat, ale nie mogę pominąć milczeniem pewnych rzeczy. Jeśli w "Wiedźminie", czy to sadze, czy opowiadaniach, widziałeś tylko to:
Cytat:
Chodzi sobie taki wiedźmin i wszystko co sie rusza zabija, albo pieprzy.
|
To bardzo Ci współczuję braku umiejętności czytania ze zrozumieniem. Pomijam już odniesienia do podan i legend (słowiańskich czy też innych). Pomijam wątki intryg. Pomijam wspaniale rozbudowane postacie i to, że Sapkowski nie zostawia żadnej postaci "sobie a Muzom", ale od początku do końca wyjasnia co się z postacią działo, dzieje i dziać bedzie. Pomijam wątki miłosne, bardzo trudne wątki, no bo jak ktoś widzi tylko, przepraszam za okreslenie, ale to cytat, "pieprzenie", no to ja mu oczu nie otworzę na bardziej delikatne sprawy. Pomijam to wszystko, bo nie każdy potrafi to zauwazyć. Ale to, że książka ma ręce i nogi, nieprzeciętną fabułę i do tego jest napisana językiem, który sprawia, że wszystko się klei i "buja", to chyba już nie trudno zauwazyć. Oczywiście, oczywiście - znaleźć tam też można wątki zabijania czy też wątki erotyczne. No ale jeszcze raz podkreślam - jeśli ktoś widzi w całej sadze i opowiadaniach tylko to, to pozostaje mi współczuć
Pozdrawiam!