Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-05-2008, 17:55   #10
Bulny
 
Bulny's Avatar
 
Reputacja: 1 Bulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputację
Chocimir wciąż przysłuchiwał się słowom urzędnika. Każdej frazie towarzyszył dziwny grymas, pojawiający się na twarzy rybaka. "Że ja niby mam iść na bój?" - przez cały czas myślał mężczyzna. Gdzieżby go do wojaczki ciągnęło? Po cóż mu zbroje i miecze? On jest prostym rybakiem. Póki co nie chciał się jednak wtrącać w słowa Samona. Wysłuchał ich ze stoickim spokojem. Kusiła go możliwość zarobku, no ale bez przesady. Żeby zwykły człowiek wykonywał zadanie do którego winno się przydzielić potężnych mężów plemiennych.

Po wysłuchaniu mowy możnego, kmieć ruszył za nim i resztą drużyny. Odstawał nieco z boku, był niezauważalny. Szedł za nimi niczym cień. Mało brakło, a strażnicy nie przepuściliby go przez bramę, sądząc, że jakiś wieśniak chce skorzystać z sytuacji i wejść do grodu.

Gdy weszli i przeszli za budynek gospodarczy, Chocimir słuchał dalej wytycznych urzędnika. Gdy usłyszał o Wiedźmie przeląkł się. "Wiedźma? I że ja niby mam z nią igrać? Czego ten bogacz by jeszcze chciał?" - przewinęło się przez myśl. Gdy Samon skończył mówić i zapadła cisza, pierwszy odezwał się właśnie rybak:
- Panie mój. Niech Perun sprzyja tej wyprawie i obdarzy ją swoją łaską. Powiedz mi jedynie po cóż jam Ci? Przecie ja jedynie będę marsz opóźniał. - po tych słowach, mężczyzna zrobił krótką przerwę, obracając nieco głowę i wpatrując się prosto w oczy zbrojnego panicznie i usilnie szukał powodu, aby możny zmienił swe zdanie.
- Widzisz panie, że tu sami woje i myśliwi. Zwykły kmieć taki jak ja może na drużynę nieszczęście jakie sprowadzić. Na dodatek piwoszniki się mnie imają. Kto wie, czy z miodem nie przeholuję, ściągając na nas zmory jakie? Mój panie, zły to pomysł abym z wami szedł. Proszę pozwól zwykłemu chłopowi zajmować się zwykłymi rzeczami, a bohaterom zostawić co bohaterskie. - choć twarz mężczyzny była kamienna, to jego sercu towarzyszyła ogromna panika. Może i poszedłby na wyprawę, gdyby nie to, że do wiedźmy ma ona doprowadzić.
- Może i ten głupi gospodzin w karczmie naopowiadał Ci panie, żem Babę Jagulę w lesie widział, ale to są brednie wyssane z palca. Przecie gdybym Ci ja ją widział, to wiesz doskonale, że przez piwoszniki by mnie zeżarła.
 
__________________
"Gdy Ci obcych ludzi trzech mówi że jesteś pijany to idź spać" - Stare żydowskie przysłowie ;)
Bulny jest offline