Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-05-2008, 15:26   #4
Pruszkov
 
Pruszkov's Avatar
 
Reputacja: 1 Pruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumny
Piotr jak zwykle siedział na swym fotelu, zamyślony. Nie korzystał z telewizora, telefon odciął. Jego życie było podobne do wegetacji. Tok myśli przerwał mu czyiś głos:
- Przepraszam pana. - Piotr mimowolnie podskoczył, odwrócił się. Jakieś małe dziecko o słomianych włosach coś od niego chciało. Skąd wzięło się w jego domu? Piotr nie wiedział.
- Czy może mi pan narysować baranka? - zapytał chłopiec. - Przepraszam, że wszedłem bez pytania, ale siedział tu pan tak sam, smutny... - natychmiast dodał. Piotr nie był nastawiony do nikogo ufnie, więc wygoniłby dzieciaka. Jednak w jego głosie było coś kojącego... w milczeniu wziął od chłopca przyrządy i zaczął ryspować tak, jak na to pozwalał mu jego nikły talent. Po chwili skończył. Jego baranek z rzeczywistym nie miał wiele wspólnego.
 
Pruszkov jest offline