Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2008, 03:04   #8
PonuryByk
 
PonuryByk's Avatar
 
Reputacja: 1 PonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodniePonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodniePonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodniePonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodniePonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodniePonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodniePonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodniePonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodniePonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodniePonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodniePonuryByk jest jak niezastąpione światło przewodnie
kilka odpowiedzi i szczegółów

Zacznę od statku... miałem to w sumie napisać wszystko dopiero jutro, ale jako że spędzam sporo czasu przed komputerem...

Statek przeznaczony jest dla załogi maksymalnie 100 osobowej, czyli jest naprawdę spory. Na 3/4 powierzchni posiada grawitację i mały ogród botaniczny, w którym mieszczą się nawet niektóre odmiany drzew. Wszelkie niezbędne do życia placówki takie jak stołówka, szpital mieszczą się na poziomie oficerskim. Tam znajduje się jeszcze mostek dowodzący , 6 pokojów oficerskich i wieżyczki strzelnicze - przednia i tylna . Na środkowym poziomie znajduje się maszynownia, łaźnie i basen, oraz kajuty całej reszty załogi. Dolny poziom w głównej mierze stanowią ładownie oraz ogród botaniczny, do którego wejście główne jest właśnie na dolnym poziomie, ale dostęp jest na wszystkich poziomach. Na dolnym pokładzie znajduje się też dok dla małych transporterów. Poza tym dolny poziom jest jeszcze częściowo niezagospodarowany i nadal jest tam sporo miejsca w obszernych ładowniach. ściany i sufity korytarzy każdego poziomu nafaszerowane są elektroniką. To, że w czasie wolnym od zajęć można sobie na przykład pograć w piłkę w ładowni, albo popływać w basenie, może się okazać złudzeniem. Jest to przecież podróż w nieznane. Sugeruję, że po drodze można będzie prawdopodobnie spotkać nie tylko sąsiadów z sąsiednich kajut. Statek kosmiczny wcale nie musi być jedynym miejscem, w którym rozgrywać się będą historie, ale na samym początku wszystko będzie się działo na jego pokładzie... a konkretnie w pomieszczeniach inkubatora. Jak już zapewne wiecie obecnie leży w nim 79 zahibernowanych osób. Osiemdziesiątą osobą, która od dwóch tygodni przechadza się po pokładzie "Krucjatora" i dogląda sprawności maszyn, jest Pavel Bosakov niedawno mianowany dowódcą na okres próbny 15-tu dni. Stanowisko to otrzymał od swojego ojca - kapitana Pavla Bezichikina, który znajduje się pośród zahibernowanych. Obydwie te postacie są zarezerwowane nie dla graczy.

Broń dowolna - może być laserowa , na proch również , ale wiadomo... na pokładzie raczej nikt nie będzie zmuszony do jej użycia. Broń sieczna... proszę bardzo. Niech to wszystko jednak posiada jakiś opis działania i przeznaczenie. Nie chodzi w tej grze o to, by się wzajemnie pozabijać. (przynajmniej nie bez sensu)

Jednostki militarne i badawcze...to myślę pozostawić w dużej mierze waszej wyobraźni. I to, czy jesteś cywilem, czy pełnisz na pokładzie statku jakąś ważną funkcję też jest kwestią waszego wyboru, choć zdaję sobie sprawę z tego, że łatwiej mi będzie przy ilości 10 graczy, gdy kilku z was jednak zdecyduje się pełnić jakąś funkcję np. lekarza.

Implanty, protezy... wszystko dozwolone z tym jednym wielkim ograniczeniem, że bohaterowie wybrani do tej misji byli najlepsi z najlepszych, w większości idealnie zdrowi . Protezy trochę tutaj nie pasują, chyba że w trakcie gry. I również jak powyżej - każdy implant musi mieć swój uzasadniony sens istnienia. Wszyscy bohaterowie są ludźmi i nie mieli nigdy do czynienia z istotami pozaziemskimi (jeszcze).


Grabi napisał : Coś mi tu realia nie pasują... No chyba, że chciałeś napisać Sci-Fi.

I w sumie trochę miał racji . Ale nie do końca... bo fantastyka naukowa to też fantastyka

Postacie zbieram do końca miesiąca i wtedy powinniśmy zacząć... Przed końcem miesiąca będę już ogłaszał niemalże ostateczne wyniki rekrutacji (mam nadzieję)
 
PonuryByk jest offline