Acha, tu jest opowiadanie, które miało być pierwotnie zamieszczone w pierwszym poście do sesji, jednak zdecydowałem się go nie zamieszczać, jako że niewiele wnosiło i za bardzo przyciskało pedał patosu. I starało się być, uch, strasznie mroczne. O tym wydarzeniu miał przeczytać później Frank Malak w jakiejś gazecie.
Spodziewajcie się, że od czasu do czasu zamieszczać będę tutaj takie śmieci. # Gymnasium-12, Berlin wschodni, Bergstrasse 24
Stary korytarz jednej ze szkół w zachodnim Neoberlinie.
Skaner znajdujący się przy wejściu do klasy czekał cierpliwością martwej maszyny. Chwilowe ciepło w żołądku starej wizytatorki.
SKANOWANIE...
> liczne zgrubienia skory wskaazuja na wiek okolo szescdziesiecu lat;
> miejscowe nekrozy na plucach wskazuja na zatrucie alkaloidami pirydynowymi;
> gruba...
W istocie, pani Ophelia Baumann wyglądała – oczywiście pod okiem skanera, to jest bez swojej modnej odzieży i gorsetu maskującego poniekąd wielki brzuch – grubo. Nienaturalnie grubo; niczym wielka, żółta, pomarszczona ryba.
Pani Ophelia miała to jednak gdzieś. Spieszyła się, jako członek okręgowej komisji wizytatorskiej(czyli jedynej, na cały Neoberlin), który ma sprawdzać używalność przydatności nowej wersji EDU-SLATE, szumnie wprowadzonego na tereny szkół.
Co pani Ophelia o tym sądziła? Niewiele; rutyna i siła inercji sprawiają, że niewiele się myśli o swojej codziennej pracy, tym bardziej, że była to tak bezwartościowa praca jak doglądanie maszynerii mającej nauczyć czegoś bachorów jednej ze szkół w podziemiach Neoberlina.
Tak więc, pani Ophelia mija kolejne korytarze, rozgałęzienia; w tych korytarzach, sterylnych i asceptycznych, nie ma cieni; jest tylko blade światło lamp. Jest tylko blade światło lamp oświetlające kolejne plakaty propagandowe.
I kolejny skaner. Pomińmy już ciepło w żołądku pani Ophelii, stanowiące dla niej pewien substytut życia seksualnego. Przejdźmy do obrażeń.
- ...musicie także wiedzieć – kontynuował EDU-SLATE – że podczas standardowej akcji ludzkiej nazywanej zabawą, często występują obrażenia cranium, szczególnie płatu czołowego i potylicznego. Tylko w zeszłym roku odnotowano rekordową liczbę pięciuset czterdziestu siedmiu krwiaków mózgu, uszkodzeń wewnętrznych, deformacji mózgoczaszki...
Pani Ophelia czekała. Wiedziała. Skaner wykrył jej obecność jako członka komisji sprawdzającej; zaczęło się skanowanie urządzenia; wiedziała również, jak to sama nazywała, że "skurczybyki z góry wpuszczają liczniki", czyli, mówiąc oględnie, wprowadzają maszynę na wyższy poziom obliczeniowy podsyłając jej słabe formy wirusów.
I wszystko byłoby dobrze, bowiem maszyna wytrzymała aż dwadzieścia osiem minut i czterdzieści osiem sekund, gdy nagle przestała działać.
"Szlag" – pomyślała Ophelia. Ignorując zaciekawione spojrzenia dzieci w jej stronę przygryzła lekko mikrofon – błysnęły żółte od kawy zęby – i powiedziała:
- Malfunkcja aparatu numer trzydzieści jeden, wprowadzam procedury naprawcze.
Nie musiała.
- Prze-e-eprasza-a-a-my za malfunkcje systemu, to już się nigdy nie powtórzy. Chcemy również dodać, że nowy EDU-SLATE ma wbudowaną funkcję samonaprawy, która...
Cisza.
- ...któr-a-a-a zabije was, przeklęte bachory, gdy ty-y-ylko zdołamy...
Cisza. Jednak pani Ophelia już działała. Jej potężne, umięśnione ramiona mknęły w stronę przewodów mostkowych.
Tymczasem drzwi do klasy zostały zaryglowane.
- ...nie tym razem, Ofka. Wiedziałem, że zawsze byłaś twardą suką, ale nie tym razem. Nie możesz mnie dotknąć... MALFUNKCJA SYSTEMU PROSZĘ ODEJŚĆ OD APA-A-A... Xoring! Zabić! Poczujesz smak żelaza w tym pokoju, gruba kurwo!... Co teraz? Co te-e-erazzzabijęcięniedotykajmnie... Awaria systemów wentylacyjnych. Wykryto alarmową obecność tlenka węgla w przewodach wentylasbluarghczarnijeźdźcynadejdąodpółnocy. .. Dziękujemy za współpracę. System ulegnieFACHXIQUALENEMAETHENG samozniszczeniu ooh to tlenek węgla, czujesz, Ofka? Zawsze chcia-a-ałam zapierdolić cię, Ofkaaaa uch uch krztusi mnie to haha bzdura pięć mógłbymsięwtymwykąpać trzy... Dwa... Jeden...
Wybuch w okolicy mostka.
- ¿Porqué fallecemos?
Ostatnio edytowane przez Irrlicht : 30-05-2008 o 15:06.
|