Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-06-2008, 18:30   #4
Manni
 
Manni's Avatar
 
Reputacja: 1 Manni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputacjęManni ma wspaniałą reputację
Hmm, jednak chyba przeceniłem znajomość tego systemu. Nie jest on za bardzo nowy, a w polsce niezbyt popularny. Jednak klimat jest zajefajny i jestem w stanie opisać budowę świata, by was zachęcić. Jeżeli zgłoszą się trzy osoby to opiszę także budowę bohatera oraz mechanikę, jestem w stanie nawet zrobić za was postacie (poza historią i opisami oczywiście), opiszę Książęta Ciemności, wymienię głównych Archaniołów. (nieźle mi zależy na sesji, co nie?). Od dawna szykowałem tą kampanię i naprawdę chciałbym ją poprowadzić.
Tak więc... przygotujcie się do czytania trochę

***

Na początku Bóg stworzył Niebo i Ziemię.
Korzystając z okazji stworzył sam siebie.

Tak więc Bóg stworzył świat, oraz życie na nim. Stworzył zastępy Aniołów oraz Aniołów Mocy (ktoś musiał rządzić). I było pięknie, do czasu...

Pojawili się ludzie. Na początku traktowani byli jak zwierzęta, kolejne istoty którymi Aniołowie musieli się opiekować. Gdy Bóg po wielkiej pracy ułożył się do snu, okazało się, że ludzie dostali coś więcej niż wszystkie inne twory Pana. A konkretnie duszę. Nieźle to wkurzyło Lucka. Taa... ale tą historię znają wszyscy, czy aby na pewno? Bunt Lucyfera czy też "Niosącego światło" był nieco inny. Chciał on współżyć z ludźmi by stworzyć nową potężną rasę. Oczywiście Bóg nie zgodził się na to. Jednak kilku Aniołów z Luckiem na czele zeszło na ziemię w swej prawdziwej postaci i zaczęli rozmnażać się z ludźmi tworząc potężną rasę Gigantów.
Bogu się to raczej nie spodobało.
Po wielkiej wojnie Lucyfer został strącony do nieskończoności Stopni Pośrednich. Straszne jest to miejsce pełne pustki i ciemności. Nikt nie zaszedł na nich tak daleko a Lucyfer przeszedł je wszystkie, zatrzymując się na ostatnim. Sam ze zdziwieniem stwierdził, że nigdy wcześniej nie był tak potężny. Jego moc dorównywała teraz niemal tej którą dysponował Bóg. Wiedział jednak, że ta władza może mu być zabrana równie łatwo co dana.

Był to na Ziemi początek pierwszej fazy Wielkiej Gry pomiędzy siłami Dobra i Zła. Człowiek miał być ostateczną nagrodą.

Przyjście na świat Chrystusa zapoczątkowało nową erę w historii ludzkości. Celem tego przedsięwdzięcia było odnowienie przymierza człowieka z Bogiem. Jezus. Anioł Mocy nie był bardziej synem Boga, niż wszyscy pozostali. Jednak z cała pewnością był ulubieńcem Starego.

Prawdą jest, że zanim przyszedł, ołtarze Boga i Aniołów były prymitywne: Potop, Sodoma i Gomora, plagi egipskie... nie wspominając o najlepszych.

Duch Chrystusa wcielił się więc w mały zarodek, który zrodził się w brzuchu małej Marii.

Resztę historii już znamy, Chrystus umarł trzydzieści lat po samym sobie. Miał to gdzieś. Jak sam powiedział: "Nawet nie bolało".

Akcja Chrystusa rozrosła się do niewyobrażalnych wymiarów, jego słowo ciągnęło za sobą miliony wyznawców. Efekt przeszedł oczekiwania nawet samego Boga. Lecz by móc manipulować tak dużą ilością ludzi, należało mieć możliwość bezpośredniego sterowania nimi. Jezus wpadł na pewien pomysł. był pierwszym, który wcielił się w człowieka. Dlaczego więc nie robić tego samego na większą skalę z Aniołami i Demonami ustalając reguły, które rozdzielałyby oba wrogie obozy?

Bóg zacierał ręce. Wyobrażał sobie Ziemię jako pole rozgrywki z Aniołami w charakterze graczy. Oznaczało to wiele zmian: Anioły Mocy przemianowano na Archanioły i Książęta Ciemności. Od tego momentu tylko te dwie grupy mogły schodzić na Ziemię w swej prawdziwej postaci. Aby Demony i Anioły nie mieszkały w jednym ciele, te pierwsze zajmowały ciała ludzi, którzy właśnie umierali.

I to był początek drugiej fazy, która trwa aż do dzisiejszego dnia...

XXI wiek!!

Początek dwudziestego pierwszego wieku może przynieść dużo niespodzianek. W gronie Archaniołów i Książąt Ciemności mówi się, że to właśnie teraz ma się rozpocząć ostatnia część Wielkiej gry...


***

Może tyle na początek Mam nadzieję, że budowa świata jest już jaśniejsza nieco. Jeżeli będzie kilku chętnych będę opisywał dalej.
 
__________________
"If you want to know where your heart is,
look where your mind goes when it wanders"

Ostatnio edytowane przez Manni : 09-06-2008 o 18:35. Powód: Literówka
Manni jest offline