Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2008, 12:37   #4
MigdaelETher
 
MigdaelETher's Avatar
 
Reputacja: 1 MigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwu
Po pierwsze magyi, niby kwestia semantyki ale... Znowu wracam do wzorca rzeczywistości, to co nazywasz "tu i teraz" to określony paradygmat. Mogę tylko przypuszczać, że chodzi Ci o Pardygmat dużego miasta z XXI wieku znajdującego się w Ameryce lub Europie. Bo w różnych miejscach na kuli ziemskiej i w różnych czasach, ten wzorzec wygląda inaczej. Wracając do postaci nieświadomy niczego to może być tylko maruder, który tkwi we własnym bąblu rzeczywistości, i wpływa na każdego maga, który wejdzie w jego obręb. Sierota nie do końca pojmuje co się dzieje, ale jeśli jej tylko ktoś wytłumaczy z czym ma do czynienie, zacznie kontrolować swoją moc. Tylko maruder może żyć w błogiej nieświadomości w swoim paradygmacie ( tu niedopuszczającym, żadnej magyi ). Teraz należało by przeanalizować co się dzieje z magiem, który użyje magy wewnątrz Twojego bąbla? Jaki poziom ciszy będzie miała postać? Czy MG wpuści marudera na sesje ( ja bym pozwoliła grać maruderem tylko bardzo doświadczonemu i znającemu system graczowi )?
 
__________________
Zagrypiona...dogorywająca:(
MigdaelETher jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem