Jak dla mnie to świetny pomysł. Ale nierealny. W sensie że się nie spłaci. W Wawie jest trochę nieużywanych budynków ale raczej są one małe albo duże jak fabryka. Z tego co wiem to taki wynajem na sklep nie kosztuje aż tak dużo ale gorzej z remontem i przeróbką. Ale gdyby sprzedawało się tam różne RPGowskie rzeczy to by szybko się spłaciło bo takich sklepów jest mało. Można jeszcze by było sprzedawać trochę rzeczy do bitewniaków bo w nie też gra dużo ludzi a spokrewnione z RPG jest. Jeśli chodzi o 3 pokoje to najlepiej:
Karczma, ten wejściowy z barmanem (sklepikiem + jakaś chińszczyzna czy coś takiego, tu wszyskie fantasy)
Postapokaliptyk (mniejszy, dużo metalowych rzeczy, jakieś plakaty itd. tutaj systemy post. i ewentualnie si-fi)
Świat Mroku (tutaj poprostu prawie zero oświetlenia, sesje wampira, maga, wilczka i jakieś horrory)
Ale najważniejsze żeby był dojazd metrem/autobusem/tramwajem z większości miejsc. Tyle że w centrum nie będzie miejsca na taki lokal.
Mam działkę, jest tam masa winogron. Mógłbym robić wino bo mam pewien sprzęt do tego. Drewniane akcesoria i klimatyczne stroje, no tutaj będzie ciężej ale są sklepy z antykami.
Warszawa - darmowe og³oszenia drobne: Zakwaterowanie, biuro - lokal, szuka, mieszkanie, pokój, wynajmê, biuro, lokal
Tu można by popytać o wynajem. Deski są drogie ale mam znajomego który pracuje w "tartaku". W Izabelinie pod warszawą jest takie coś "Usługi Kowalskie". Nie byłem tam ale ważne że coś takiego jest i w razie czego można zamówić coś.