Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2008, 20:46   #3
MrYasiuPL
 
Reputacja: 1 MrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputację
Heh. Ja zaliczyłem ostnio taką śmierć. Dziwna jest, grunt że pierwsza w postapokaliptyku.

-Wlazłem na drzewo, żeby zobaczyć czy ktoś stoi za rogiem. Ale spadłem. Łup, i straciłem przytomność. Podszedł do mnie drużynowy medyk i... spadła na niego i na mnie gałąź. Ja nie przeżyłem, on był ciężko ranny.

-Ta sama sesja, już po zdarzeniu. Jakiś gang zaczął gonić 3 żyjcych jeszcze graczy. Nie mieli wozu czy coś takiego. Nagle jeden z nich powiedział że biegnie prosto na wóz. No i oczywiście go potrącił ale sie zatrzymał. Ostatnie slowa gościa były takie:
"Kahu, kahu... muhahahaha... zabryzgałem wam samochód..."

-Nasz drogi MG musi być prawdziwym sadystą, dwóch ostatnich graczy którzy nadal uciekali zaatakowła reszta gangu. Jeden nie wytrzymał tego napięcia i wysadził ich obu granatem.
 
MrYasiuPL jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem