Hm. Wolałem unikać wyjaśniania tego. Tak by gracze startowali bez absolutnej wiedzy co się wydarzy. A i będę miał czas na dopracowanie zagadki.
Ogólnie sesję planuję jako coś w rodzaju lekko thillerowatej przygodówki, z tajemnicą na którą natkną się gracze i która będzie ich prześladować podczas tej sesji. Tajemnicę nadnaturalną jak się można łatwo domyślić. Jaką? Tu się przyznam, że sam jeszcze tego dokładnie nie wiem. Stąd rekrutacja trwa aż 2 tygodnie.
Migdał: nie do końca, chociaż pewnie Ci, którzy go dobrze znają, domyślą się co może się dziać w mieście. Przynajmniej tak ogólnie.