widzisz, w Śródziemiu magowie są raczej rzadkością, z tej racji że potęzniejsze czary zwracały uwagę sił ciemności (trzeba pamiętać że Gandalf czy Saruman byli Majarami a nie ludźmi). Słabsze czary mogły być używane w miarę bezpiecznie (pod warunkiem że w pobliżu nie było żadnego z potężniejszych sług Ciemności), oraz mocniejsze rzucane wyłącznie w bezpiecznych regionach (np. Lothlorien czy Rivendell). Magią zajmują się głównie elfy i też przede wszystkim u siebie. Natomiast te słabsze czary są wykorzystywane przez bardów, strażników podczas wykonywania ich "zawodowych" czynności. Krótko mówiąc czarowanie w Śródziemiu nie jest bezpiecznym zajęciem, dlatego jeśli się spotyka wśród ludzi magów (takich na wyższym poziomie niż na pierwszym
) to są zazwyczaj pod wpływem Ciemności.