Łeeee, żeby to było w ciągu tygodnia przed tym 26, to kto wie, może bym tam dojechała, bo i tak będę w tedy na południu u rodzinki, a kuzyn w Kraku studiuje. Ale nie, no oczywiście sobota
Swoją drogą fajny pomysł, i też się dziwie, że ktoś w to jeszcze gra