Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-07-2008, 16:45   #3
Avaron
 
Avaron's Avatar
 
Reputacja: 1 Avaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetny
Cytat:
Napisał MrYasiuPL Zobacz post
Hmm... ja raz grałem w takiej sesji i już tego nie zrobie.
Śródziemie jest niezłym światem, w sumie to nic mu nie brakuje ale rzeczywiście jest sztywny. Można zrobić przygodę w czasie któregoś ze zdażeń ale co to za sesja skoro wszystko można przewidzieć... Można by też spróbować grać po zniszczeniu pierścienia ale wtedy nie ma już takich zuych stworów i przygoda była by nudna.
Chyba że grać między ważnymi wydarzeniami ale tutaj też gracze mało mby mieli do roboty... dziwnie wyglądała by sesja w stylu:
"Idźcie i zabijcie orków w obozie"
"Hura, udało się."
"Aha, koniec przygody."
I tu właśnie objawia się grzech braku wyobraźni, którym wspominałem. I to w bardzo jaskrawej, skrajnej postaci. Po pierwsze przygody prowadzone w trakcie opisanych przez Tolkiena wydarzeń NIE muszą owych wydarzeń dotyczyć. Te wydarzenia mogą być tłem dla przygody. Po drugie czy znający klimat i realia Śródziemia mistrz gry nie może w zgodzie z logiką sprawić, że znane z książek Tolkiena wydarzenia pod wpływem działań graczy odmienią swój bieg? Ktoś mu tego zabroni? Skoro nasz świat może posiadać alternatywną historię to dlaczego nie Śródziemie? Pod warunkiem oczywiście, że nie będzie to historia naiwna czy zupełnie nie pasująca do konwencji Śródziemia.

Sądzisz, że między wydarzeniami Śródziemie po prostu trwało czekając na kolejne Wielkie Wydarzenia, że nic niezwykłego nie mogło się zdarzyć? W takim razie zerknij do mojej przygody pt. Biała Żmija, dzieje się tam całkiem sporo To, że coś nie zostało opisane nie znaczy, że nie miało miejsca. Naprawdę do rpg trzeba trochę wyobraźni.

I ostatnia sprawa rozgrywanie przygód po zakończeniu Władcy Pierścieni. Osobiście nie jestem zwolennikiem takich przygód, ale nie można założyć, że zło po prostu zniknęło wraz z Sauronem. Zapewne świat po upadku Saurona i odpłynięciu elfów musiał ulec wielkim zmianom lecz na pewno zło go nie opuściło. Melkor cały czas tkwi przecież w swych okowach poza światem i pewnie nie do jednego szepcze... W tym temacie polecam trylogię Pierumowa, może nie jest pozbawiona wad ale daje chyba dość jasno do zrozumienia, że zło nigdy nie ginie.
 
__________________
"Co będziemy dzisiaj robić Sarumanie?"
"To co zwykle Pinki - podbijać świat..."
by Marrrt
Avaron jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem