| No to na trzeciego ja dołączę. Macie racje oboje. Tylko się dzielicie na stronę kreatywną- Lavi i Stronę tradycjonalną- Tevery.
Podobnie jak Lavi sporo eksperymentowałem i wpadło to w gust każdego miłośnika NS. Dało to trochę cennej odmiany. Jednym takim eksperymentem była hybryda: NS/Fallout, NS/Wampir i NS/Stargate. Czyli w zasadzie Posta apo + Wampiry + Kosmici. Ale czemu tak się działo? W 90% to gracze doprowadzają do mutacji klimatu. To oni ukierunkowują MG swoją ciekawością i ich sukcesy trzeba wreszcie wynagrodzić. Np ciekawą historią dojścia do wojny. Może być ona fałszywa, ale brzmieć wiarygodnie.
Co do nazwy MOLOCH, może osoba która rzuciła hasłem faktycznie gdzieś na jednej z pierwszych maszyn widziała nadruk M.O.L.O.C.H. Jak bym zakładał wielką korporację też bym z chęcią ją tak nazwał.
Z drugiej strony to faktycznie może śmiesznie wyglądać kiedy to z jednej strony ludzkość cierpi na maszyny, a na drugiej półkuli zwalcza inwazję.
Ja w europie sesji jeszcze nie robiłem. Za to wymyśliłem coś bardziej wciągającego...
Mianowicie: w jednej z sesji gracze mieli do czynienia z dziwnymi postaciami (każdy z nas by ich określił hitlerowcami). Postacie miały siedzibę w dawnym schronie. Udało im się znaleźć przejście do głębszych części schronu (szanse na to odkrycie były bardzo niskie może z 10%). Katakumby dawnych powojennych tuneli Z II Wojny Światowej. Oczywiście były pochodzenia niemieckiego. Pomijając element horroru, jeden z tuneli miał prowadzić do Europy ( wiem że to jest fizycznie niemożliwe przeprowadzić tunel pod oceanem, jednak na tamte czasy chyba tylko Niemcy mogli być na tyle stuknięci aby zrobić podkop pod wroga :P ). Zabawne w tym było to że nikt się nie domyślał że to trasa do Europy i że najprawdopodobniej zmarli by z głody i pragnienia.
NS To system pełen tajemnic i możliwości. Sami pomyślcie w jaki sposób może się ludzkość sama wykończyć? Podręcznik NS wraz z wszystkimi dodatkami ma nas tylko nakierować na klimat, ewentualnie jeśli nam brakuje wyobraźni, podpowiedzieć trochę więcej.
Co do pancerzy SP. Ciekawy element neuro. Chodź cały podręcznik NS jest pisany jedną wielką teorią typu: Może to było z magazynów, a może sam diabeł dał za dusze przeklęte pancerze. Jakie są realia to już tylko zależy od naczelnych MG. Uczulam jednak do trzymania wyobraźni w ryzach i nie przesadzać na pierwszych sesjach ( Mam tu na myśli pierwsze sesje nowych graczy). Każdy kto zaczyna zabawę z NS powinien najpierw poznać typowy klimat postapo, a nie Half Live i kosmitów. Za to na zaawansowanym etapie trzeba pogłębiać fabułę i odkrywać stopniowo tajemnicę i pobudzać ciekawość. Co dalej?
Tu na forum jest ciężko uzbierać odpowiedni bagaż klimatu NS. Ja wprowadzałem pierwsze zmiany z reguły na 30-40 przygodzie danego gracza. Na Li wiązało by się to z pisaniem postów przez najbliższe 3 lata.
Jeśli napisałem pierdoły to sory. Mam nadzieje że doprowadziłem do pewnych refleksji?
__________________
Bądź Aniołem dla innych, a oni będą nimi dla ciebie.
Weteran MG Neuroshimy/Fallouta służy radą, GG :5387875 |