Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-07-2008, 14:05   #6
Betterman
 
Betterman's Avatar
 
Reputacja: 1 Betterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnie
Dobra. Jak dla mnie, tak trochę po sąsiedzku z Fehu, najlepiej jest tak:

Najpierw wymusić od graczy jak najdokładniej opisane ich postaci i to odpowiednio wcześniej. Potem przebić się przez te materiały i wymusić od graczy potrzebne uzupełnienia, wyjaśnienia, erraty i takie tam. Generalnie wymaglować ich w kontekście wszystkiego, co przychodzi do głowy. Tak więc po pierwsze postaci.

Z ich charakterów, poglądów, problemów, oczekiwań, motywacji czy innych zboczeń usypać (bo trudno napisać, że da się coś z tego ułożyć) jakąś taką kupę pożądanych zdarzeń, wydarzeń i sytuacji.

Opierając się na powyższym powołać do istnienia jakieś tam miejsce i jakichś - dla uproszczenia - ludzi, uwikłanych w jakieś wzajemne relacje, w które da się z dobrym (albo złym) skutkiem władować szanowne postaci wraz z ich charakterami, poglądami i tak dalej, pamiętając, że świat na nie (wyłączając szczególne przypadki) wcale nie czeka i różne rzeczy mogą się dziać także bez ich udziału.

A potem mniej lub bardziej na bierząco upakować to wszystko w historię, że się tak niezbyt jasno wyrażę.

Czyli, innymi słowy, stworzyć opowieść pod postaci (a może nawet bardziej pod graczy).

Możnaby też poprzedzić to wszystko jakimś mglistym zamysłem, ale ze świadomością, że i tak szlag go trafi.

To by był - mniej więcej - ideał. Oczywiście życie nie jest takie piękne.

A co do pisania, to mnie pomaga czasem spisanie tych przykładowych ludzi razem z ich sytuacją, a czasem nawet konkretnych scen, ale raczej według tego prawidła, które działa, kiedy człowiek się uczy, przepisując różności z książki.
 
Betterman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem