Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2008, 00:00   #4
Powerslave
 
Powerslave's Avatar
 
Reputacja: 1 Powerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodzePowerslave jest na bardzo dobrej drodze
Laura patrzyła uważnie na starca gdy ten przemawiał. Zrozumiała chyba tyle ile trzeba jej było na chwilę obecną. Nie zamierzała zadawać żadnych pytań a po prostu przysłuchiwać się pytaniom innych osób i odpowiedziom jakich miał udzielić starzec. Podczsa incydentu z trollem, w skutek którego na ziemię obalone zostały dwie osoby Laura roześmiała się głośno nie kryjąc rozbawienia. Przyjrzawszy się jednak jednej z 'ofiar' zajścia, którą była jakaś groźnie wyglądająca demoniczna istota Laura natychmiast zamilkła i położyła swą niewielką dłoń na rękojeści swego kordelasu. Czuła po chwili, że ktoś szarpnął ją za krótkie spodnie, sięgające ledwie ud. Obróciła się już by dać reprymendę napalonemu jegomościowi, ale wtedy ujrzała ochydnego wielkiego orka, na którego widok uniosła jedną z brwi i rozchyliła lekko usta. Obróciła się z powrotem nie chcąc mieć nic do czynienia z tamtym zielonym osobnikiem. Podeszła, a raczej przecisnęła się nieco bliżej, tak by znaleźć się bliżej starca, który lada chwila miał odpowiedzieć na pytania zgromadzonych. Przy starcu stał już jakiś bogato odziany mężczyzna solidnej budowy. Laura ustawiła się (w miarę możliwości) tuż za nim i nasłuchiwała...
 
Powerslave jest offline