Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-07-2008, 20:18   #2
Yenna
 
Yenna's Avatar
 
Reputacja: 1 Yenna jest na bardzo dobrej drodzeYenna jest na bardzo dobrej drodzeYenna jest na bardzo dobrej drodzeYenna jest na bardzo dobrej drodzeYenna jest na bardzo dobrej drodzeYenna jest na bardzo dobrej drodzeYenna jest na bardzo dobrej drodzeYenna jest na bardzo dobrej drodze
Michelle zbudził ostry dźwięk budzika, na którym widniała godzina 8.00. Odrzuciła kołdrę na bok i przeciągnęła się, ziewając. Wstała z łóżka i podeszła do okna, odsuwając zasłonę. Otworzyła okno na oścież i odetchnęła nowojorskim powietrzem. Chwilę stała, oparta o parapet, po czym udała się do łazienki. Zdjęła z siebie nocną koszulę i weszła pod prysznic, odkręcając kurek z wodą. Zimna woda skutecznie przepędziła resztki snu. Gdy już skończyła poranną "kąpiel", zaczęła doprowadzać do ładu ognistorude loki. Gdy już i to wykonała, nałożyła na wargi szkarłatną szminkę. Otworzyła drzwi do łazienki i przeszła przez sypialnię ku otwartym drzwiom do garderoby. Jedną z zalet jej zawodu było to, iż miała na koncie ładną sumkę i stać ją było na dość luksusowe życie. Ubrała się w obcisłą, wydekoltowaną bluzkę w kolorze czerwieni i jasne dżinsy, a na nogi założyła buty na niewysokim obcasie. Na szyi zawiesiła srebrny naszyjnik w kształcie krzyża ankh i tak ubrana udała się ku wyjściu z apartamentu. Zamknęła drzwi na klucz i zeszła po schodach, kierując się ku parkingowi za budynkiem. Wsiadła do swego czerwonego kabrioletu, odpalając silnik. Zamierzała sprawdzić mieszkanie Skrzydła. Choć wiedziała, że żyje to jednak chciała zobaczyć co tam się zdarzyło. Wiatr wprawiał w ruch ognistorude loki kobiety, gdy ta jechała przez Nowy York do mieszkania starego przyjaciela.
 
Yenna jest offline