Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-07-2008, 14:14   #2
Leoncoeur
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
Mężczyzna który wparował do pokoju zdawał sie być coraz bardziej poirytowany, z każdą odpowiedzią kapitana.

Jest lekko powyżej średniego wzrostu, szczupły.
W dobrej kondycji, o sprężystych ruchach, jednak niegdyś wysportowana sylwetka nosi znamiona powolnego tracenia na aktualności.
Dość krótkie jasne włosy utrzymywane w lekkim nieładzie i krótki zarost na brodzie, świadczący o braku czasu na ogolenie się. Potwierdza to zachowanie, najwidoczniej każda minuta zdaje się być mu cenną.
Bystre szare oczy w kącikach ozdobione lekkimi zmarszczkami zdradzają raczej wesołe usposobienie, aktualnie dla bystrego obserwatora robi wrażenie wzburzonego, choć też przyznać trzeba iż świetnie nad sobą panuje.

Słuchając tłumaczeń wojskowego rozpiął lekko koszulę tropikalnego uniformu.
Cholerne gorąco.
Za pasem 'wypoczywał' półautomatyczny Browning i ... bagnet? Czy to oko płatało figla, czy też przyzdobiony był hitlerowską swastyką?
Broń i luźne ubranie jakby stały w sprzeczności z traktowaniem go jak cywilnego oficjela niższego szczebla, oraz aktówką z której nie zrażony tyradą kapitana, de Werve wyciągnął jakieś papierzyska.

- Zna pan sytuację - odciął się wojskowemu. - Ci ludzie potrzebują pomocy. Po to jestem tu ja, po to jest tu pan, po to są tu też Ci panowie - wskazał na siedmiu najemników, uprzejmie kiwając im głową. - Może maja trochę zapasów, może mają choć trochę przeszkolenia, ale pomóc im trzeba!
- Jeżeli brak kogoś kto tam poleci samolotem to jedyny problem, to gotów jestem go rozwiązać. Jestem pilotem z wieloletnim doświadczeniem i latałem na wielu maszynach. W czasie wojny na "Dakoty" rzucano pilotów i po niecałych dwóch miesiącach szkolenia, poradzę sobie lepiej choćbym miał siadać za stery i za godzinę. Nie wiadomo kiedy będzie miał pan dostępnego innego pilota, a tam sytuacja już teraz nie jest przesadnie daleka od krytycznej!
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"
Leoncoeur jest offline