Jeden z najemników był wyraźnie zdzwiony i zszokowany całą sytuacją.
Ubrany był w typowie buty Legionisty, beżowe spodnie i beżową koszule,
na to dla miał założoną beżową europejską marynarke. Był nienagannie ogolony. Jego matowe oczy bez wyrazu widocznie wskazywały na przebieg służby w ciężkich warunkach.
Wyraźnie patrzył z niedowierzaniem to raz na cywila raz na kapitana. To jest niemożliwe, żeby jakiś cywil tak odzywał się do kapitana - myślał - Jeżeli kapitan nie oczekuje szacunku od cywili to czemu ja miałbym mieć do niego jakikolwiek szacunek. Tu zdecydowanie brak dyscypliny, ten arognacki cywil już dawno biegał by w okół bazy aż nie padł by ze zmęczenia.
W najemniku co raz bardziej wrzało. Nigdy nie spotkał się z takim traktowaniem przełożonego.
__________________ "Kiedy kopną w Twoje drzwi, jak uciekniesz stąd,
Podniesiesz w górę ręce czy wyciągniesz swoją broń
Kiedy prawo już Cię znajdzie jak z nim sobie radę dasz
Możesz umrzeć na ulicy albo poznać zimno krat."
Ostatnio edytowane przez Egon : 22-07-2008 o 10:31.
|