- Klątwa, będzie trzeba popytać ludzi w wiosce- powiedział sam do siebie półgłosem.
- To chyba tego szukał Jones- dodał.
Postanowił wrócić do motelu i podzielić się wiedzą z resztą. Idąc zapamiętał dokładnie drogę. Gdy znalazł się na terenie wioski uznał, że należy porozmawiać z kimś starym, kto by mógł dobrze pamiętać historie obelisku.
Dokładnie wypytał pierwszego napotkanego staruszka: ( jeśli nic nie wiedział pytał dalej )
- co to za obelisk?
- skÄ…d siÄ™ wziÄ…Å‚?
- jak długo tam jest?
- co to za klÄ…twa?
- czy był tu człowiek badający go, jeśli tak to co się z nim stało?
Po otrzymaniu bądź nie informacji wrócił do motelu. |