Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-07-2008, 11:58   #2
Medivh
 
Medivh's Avatar
 
Reputacja: 1 Medivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodze
Igor stał spokojnie na wzgórzu zachodząc w głowę dlaczego jest tutaj z tymi wszystkimi ludźmi. "przynajmniej jest ładny widok" uśmiechnął się do własnych myśli. wyjął swoją starą harmonijkę I zaczął grać Stairway to heaven. "ha...pasuje do nastroju"Nagle Igor się wzdrygnął "Co do kur..." Gdy nagle usłyszał wielki huk i pojawiły się dwa olbrzymy w dzwonach. Chłopak tylko patrzył jak dwa wielkoludy przechodzą przez miasto jak by było zrobione z kisielu. "A Slash i Simmons przyjdzie sądzić żywych i umarłych..."W tym momencie olbrzymy zaczęły biec na nich.
-...Pieprzenie -
Igor wstał i zaczął biec ile sił w nogach. "Co jest grane?...Ktoś będzie musiał mi to wyjaśnić" Uciekał przed olbrzymami. Nagle przeskoczył nad płotkiem oddzielającym go od kanału. wbiegł pod most"Tutaj mnie nie znajdzie...Co ja Gadam! Jak mnie nie znajdą to rozdepczą przypadkiem!" Rzucił się w dalszą ucieczkę. Co chwile zerkał za siebie i widział Jak teraz olbrzymy zaczęły pytać się ludzi o coś a potem ich rozdeptywali.Zobaczył wtedy jakiegoś kolesia biegnącego w jego stronę. spojrzał znowu na przed Siebie. Walnął w znak drogowy i się przewrócił. "Nienawidzę poniedziałków..."Wstał i się rozejrzał.
 
__________________
..::// "Release Your ANGER ! Come to THE DARK SIDE !" \\::...
Medivh jest offline