Wszystko polega na odpowiednim stymulowaniu mózgu i jego obszarów, jednak mówienie od odkrywaniu ukrytych jego funkcji to daleko posunięte twierdzenia. Pod wpływem używek możemy być w stanie narkotycznym, w stanie psychodelicznym, który jest bardzo sugestywny. Niemniej można to nazwać bardzo sugestywną iluzją. Trudno odróżnić ją od rzeczywistości. Ot, w sposób nieco poza "autonaturalny" stymulujemy odpowiednie synapsy, te zgodnie z prawami bio-chemicznymi reagują z tym i wpływają na cały organizm. Jednak póki co nadnaturalnych zdolności nie udowodniono. W zasadzie gadka, że OOBE to wysyłanie jaźni gdzieś poza organizm, jest absurdalne. Za widzenie, słuch, mówienie i całą resztę tych funkcji odpowiadają dane części w mózgu - jest to udowodnione. Bez tych części, to nie może funkcjonować. To tak jakby telewizor wysłał swój obraz do sąsiedniego pokoju i tam bez problemu dałoby się go oglądać. Mózg to zamknięty układ, kupa mięsa w kościanej puszce. Udowodniono, że stymulując różne układy w mózgu, można go wprowadzać w różne stany. Można spowodować wrażenia akustyczne, wizualne, czy nawet "duchowe" - tak, jest to jeden z dowodów że można spowodować u człowieka wrażenie "uduchowienia" stymulując jego mózg. Nie dziwiłoby mnie, że odpowiednio stymulowany mózg, mógłby projektować wrażenie bycia poza ciałem, tzn. korzystałby z wiedzy o miejscach, które zna lub widział, dając jednocześnie iluzje dźwięku i wizji. Najczęściej wszelkie takie iluzje, wytwarza mózg który został ograniczony z optymalnego poziomu, np. przeszło się ciężki uraz, wzięło używki, czy przemęczyło się - nie jest to na pewno zdrowe. Wystarczy znać trochę neuroanatomii i neuropsychologii.
__________________ "You can have power over people as long as you don't take everything away from them. But when you've robbed a man of everything, he's no longer in your power." Aleksandr I. Solzhenitsyn. |