Padwen wybiegł z celi jak rozkazał mu człowiek. Próbował wymacać miecz, nie znalazł go - No, trudno. - pomyślał. Sprawdził rękawiczki. W jednej wymacał nóż - Przynajmniej tyle szczęścia - na jego twarzy pojawił się cierpki uśmiech. Wziął broń do ręki i poszedł dalej.
__________________ Skoro jest dobrze, to później musi być źle. A jak jest wspaniale, to będą wieszać.
(Z dzieła Sarturusa z Szopinberga „O rozkoszy bycia obywatelem Imperium”) |