Żałuję że jest tak mało sesji s-f. Takie realia dają szerokie pole do popisu MG - tworzenie nowych światów, ras, cywilizacji, podróże
Planuję natomiast sesję science-fantasy z epicką fabułą, mam już obmyślony cały świat i jego mechanikę, dobrze znam się na astronomii i tego typu zagadnieniach, więc myślę że pomysł wypali
. Mam nadzieję że znajdą się chętni, wszak zarówno fani magii jak i techniki znajdą coś dla siebie.
Trzeba jednak przyznać, łatwiej zrobić kontynent z miastami do sesji fantasy, niż cały wszechświat/galaktykę z masą planet i systemów słonecznych (żeby to miało ręce i nogi)