Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2008, 14:47   #162
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Jaksa podniósł się powoli.

Bez wątpienia pan Daniłłowicz przedstawił wszystkie możliwości. Z wyjątkiem, rzecz jasna, pomysłu odstąpienia bez zrobienia czegokolwiek. A skoro należało wybrać jakąś możliwość, to on nie zamierzał zmieniać zdania...

- Znane są wszystkim argumenty za takim czy innym sposobem przemawiające, więc powtarzać ich nie będę.

- Przedstawiłem już mój pomysł i dziwnym by było, gdybym go nie poparł. Chociaż niezbyt mi odpowiada, by pani Dębska - skłonił głowę w stronę wspomnianej - własną osobę na hazard wystawiać miała, to nie jestem jej krewnym ni powinowatym, bym mógł na drodze decyzji jej stanął.

- Dostosuję się oczywiście do tego, co panowie bracia postanowicie - dodał, by nikt nie mniemał, że prywatę jakową ma na myśli.

Usiadł i sięgnął po kielich. W przeciwieństwie do innych napełniony wodą, jako że imć Jaksa trunków wszelakich, nawet piwa, unikał.
 
Kerm jest offline