Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-08-2008, 17:00   #5
Solaxe
 
Solaxe's Avatar
 
Reputacja: 1 Solaxe jest na bardzo dobrej drodzeSolaxe jest na bardzo dobrej drodzeSolaxe jest na bardzo dobrej drodzeSolaxe jest na bardzo dobrej drodzeSolaxe jest na bardzo dobrej drodzeSolaxe jest na bardzo dobrej drodzeSolaxe jest na bardzo dobrej drodzeSolaxe jest na bardzo dobrej drodzeSolaxe jest na bardzo dobrej drodze
Marcus Gordin za radą Podpułkownika ruszył spokojnym krokiem do pokoju Wolframowego. W jego głowie krążyło wiele myśli. Przypomniał sobie twarz poszukiwanego. W jej pogodnym wyrazie rysowało się wg. Marcusa cwaniactwo i nienawiść, oczy zdradzały wszystko. Gordin był również odrobinę zły na siebie, iż nie zapytał się swoich przełożonych o przyczynę nazwania Chrisa Kowalsky'ego "Wolframowym Alchemikiem". Przydomek ten nie mówi bowiem zbyt wiele o umiejętnościach Kowalsky'ego, a przecież Trujący Alchemik nie może sobie pozwolić na żadne niespodzianki w ew. walce z Wolframowym.

"Pomyślmy..." -Zastanowił się Gordin, który posiada dużą wiedzę w dziedzinie Chemii. "Co wolfram może mieć wspólnego z alchemią?" -Bohater dalej się zastanawiał, aż wkońcu wpadł na pewien pomysł. "Wolfram jest ciagliwy i łatwo można go poddać obróbce. Dzięki reakcji z otoczeniem może stać się odporny na kwasy i zasady, więc w walce z nim moje umiejętności znacząco spadną... Jedyny pomysł jaki przychodzi mi teraz do głowy, to umiejętność tworzenia płynnego metalu..." -Dywagacje brutalnie przerwała mu "reakcja" jego głowy z drzwiami prowadzącymi do pokoju Wolframowego. Po powrocie równowagi, podcierając sobie czoło Gordin przekroczył próg pomieszczenia, nie wierząc we własną głupotę.
 
__________________
Poniższe zdanie jest fałszywe

Powyższe zdanie jest prawdziwe
Solaxe jest offline