Wątek: Sg-13
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2008, 20:11   #7
NPC
 
NPC's Avatar
 
Reputacja: 1 NPC nie jest za bardzo znanyNPC nie jest za bardzo znany
Wchodząc do miasteczka Charles odbezpieczył swoje P90. "Nigdy nie wiadomo jak zareagują tubylcy."

-Kto by pomyślał że na innych planetach też są hipisi- powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy do reszty drużyny na widok pierwszego mieszkańca wioski. Widok wojowników nie zrobił na nim większego wrażenia dopóki jeden z nich nie przystawił mu miecza do szyi. Może i ten miecz wyglądał prymitywnie, ale zabawką na pewno nie był. Charles wolał nie sprawdzać na własnej skórze jak ta broń sprawuje się w tym do czego była stworzona.

"Dobrze że chociaż odbezpieczyłem broń" pomyślał poprawiając uchwyt na P90 który ciągle trzymał w pozycji z lufą do dołu, aby po pierwsze nie prowokować niepotrzebnych reakcji wśród tych dość nieufnych ludzi, a po drugie żeby to czarne coś o dziwnym wyglądzie, które miał w rękach nie zostało wzięte za broń. Dzięki temu w razie gdyby zostali pojmani może zostawili by mu tą "zabawkę". Nie za bardzo podobała mu się ta broń, przywykł raczej do karabinów wyborowych które były o wiele celniejsze i lepiej sprawdzały się przy strzałach z dużej odległości. Przynajmniej P90 zapewniało szybkostrzelność która bardzo przydawała się w starciach na krótki dystans, który wydawał się bardziej prawdopodobnym w wypadku konfrontacji.

-Może byś cofną troszeczkę ten kozik bo już się dzisiaj goliłem- odparł do jednego z rycerzy. Miał nadzieję że uda się sprawę załatwić bez wystrzelonych pocisków czy też ubrudzonych we krwi mieczy.
 

Ostatnio edytowane przez NPC : 24-08-2008 o 21:55.
NPC jest offline