Steel Brightblade. Ta osoba działała mi na nerwy pod jednym względem. Był Paladynem Takhisis i Smoczym Władcą, podczas gdy Sturm był równy Humie lub wyższy. To Sturm ratował Steela, a ten tępogłów nic nie widział. Należy mu się skopanie.
Kitiara. Strasznie mnie wnerwiła tym, że chciała dać nauczkę Raistlinowi, a mało się nie zesmrodziła jak przechodziła przez zagajnik Shoikan. Do pięt mu nie dorastała, a chciała być wyższa. Niedoczekanie jej. Poza tym zabiła Sturma, chociaż wiedziała o Steelu, którego też skrzywdziła. Kitiara to kompletne zero, które nie zasługuje na miano wypierdka mamuta. |