Iridih nic konstruktywnego? Wycofuje to co powiedziałem odnośnie mojej chęci zagrania w tej sesji. To sztuka przyjąć krytykę jeśli ma ona sens a ja piszę czerpiąc swą wiedzę nie tylko z książęk Kinga ale także z jego wywiadów i opisów świata oraz.. innych pozycji poza "Mroczną Wieżą", którą opisał w tym świecie więc.. nie mów, że nie wiem co piszę. Może nie opisał gruntowanie tego co się działo wcześniej, ale opisał go wystarczająco żeby wykluczyć to o czym piszesz. To co by wystarczyło to napisanie tego, że sesja oparta jest na świecie Kinga, ale nie jest jego dokładną kopią, którą nagiąłeś wg. swoich potrzeb a tego mój drogi nie napisałeś. Co do umiejętności to idę o zakład, że dając takie możliwości jakie nikt nie napiszę o rozpalaniu ogniska albo haftowaniu na poziomie mistrzowskim tylko wybiorą dajmy na to strzelanie. Mój głos w tej dyskusji się skończył jako, że nie przyjmujesz do siebie uwag obrażając innych czego ja nie zrobiłem ani razu. Mimo wszystko powodzenia w sesji.
Kszyk:
"Nie do końca, w ksiazce jasno pisze ze w Gilead miedzy innymi produkowano amunicję, czy też używano prądu. Technika w MW jest obecna, choc większa jej część to bazowanie na przeszlosci."
Zgadzam się i tak też było, ja pisałem o rzeczach takich jak paliwo czy tworzenie maszyn.
Co do Iridith to nie pisałem to, żeby ją obrazić i tym bardziej bez ostrego tonu, ale jako fan Kinga, ale fakt nie wiedziałem, że rozmawiam z kobietą