Nie ma sprawy. Czekamy cierpliwie, w końcu nie piekarnia. Na posta macie trzy dni, tak jak ustaliliśmy to na początku. Kiedy się da to oczywiście szybciej, ale z biczem stał...nie będę oczywiście.
EDIT:
A prosiłem. Ładnie z wisienką na czubku. Z umiarem...
Carn, post jako-taki jest ok, ciekawy i klimaty postaci trzyma...ale ta interwencja sił powietrznych ma mi wyparować. To już absurd na nieco zbyt wielką skalę. Nawet dla mnie :P.
__________________ It is a terrible thing to fall into the hands of the Living God.
Ostatnio edytowane przez Highlander : 10-09-2008 o 02:01.
|