Sara Obok niej siedzi młoda, jeszcze drobniejsza dziewczyna. Długie za pas, kasztanowe włosy ciągle opadają na stół, jak również na jej zielone oczy o kształcie migdałów. Ubrana w podróżny, choć dość pstrokaty strój, pod stołem leży mały worek podróżny, za pas włożony ma flet. Z lekkim pobłażaniem patrzy na żarłoczną towarzyszkę, sama popija jakieś zioła. O wiele bardziej interesują ją obecni w karczmie ludzie, bez skrępowania rozgląda się, oceniając przybyłych i podsłuchujac rozmowy na tyle, na ile gwar w karczmie pozwala.
__________________ [center:e3bddbfe0e]And I saw the beast rise up out of the sea, having seven heads and ten horns, and upon his horns ten crowns, and upon his heads, the names of blasphemy.[/center:e3bddbfe0e] |