Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-12-2005, 20:09   #27
Bladowicz
 
Reputacja: 1 Bladowicz ma wyłączoną reputację
Ja wspominam jeden z fajniejszych "horrorów" czyli martwe zło czy armie ciemności.
Ważne jest że rękę kolesia dotkneło "Największe Zło" w skutek czego ręka postanowiła zabić właściciela. Koleś niewiele myśląc (co ogólnie miał w zwyczaju :P) postanowił irytującą kończyne uciąć. Niestety okazało się to nie do końca dobrym pomysłem bo dzięki temu ręka zyskała większą mobilność a jej zapał do walki wcale nie opadł. I tak by chyba wyglądała walka z "demonicznie" ożywionym zombiakiem.
Inna ciekawa scena z filmu to... scena gdy zombie dziewczyny kolesia kusi go by wyszedł z domu i przyłączył się do niej. Trupek tańczy (za życia był baletnicą) i w momencie gdy robi piruet zauwazamy ze jest przecięta w pasie. Korpusik robi obrót w jedną stronę a nóżki w drógą.

A tak na serio to:
zombie są bardzo groźnym przeciwnikiem. Głównie dlatego że idą masą i są właściwie nie do zatrzymania. No i naprawde wywołują strach. A jeżeli przyjmiemy w światach fantasy wersje Vendolan'a to .... no cóż, przerąbane.
Wwspomnijmy jeszcze ożywieńcach z DeadLands'ów. Demon na tyle silny by opanować trupa nie musi być tak słaby zeby ledwo poruszać kończynami ani na tyle głupi zeby nie skapować że mieczem lub toporem łatwiej kogoś usiec.
No i jeszcze jedna rzecz. Strach!
Nie wiem czemu ale większośc MG uważa że w żależności od rzutu kostką strach albo jest albo go niema. Ja bym stwierdził ze przy pierwszym spotkaniu jezeli test nie wyszedł to koleś jest sparaliżowany a jak wyszedł to może uciekać. A potem też nie powinno być tak łatwo. Ucieczka albo minusy do walki czy coś takiego. (Oczywiście najlepiej by było nauczyć graczy ze zombie warto sie bać.)
No ale to tyle o moim ulubionym monstrum. Może założymy osobny topic o zombie?
 
__________________
I'm a person just like you
But I've got better things to do
Bladowicz jest offline