Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-09-2008, 18:51   #6
Maciass0
 
Maciass0's Avatar
 
Reputacja: 1 Maciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłość
A więc już po U-bocie? No nic, więc przyszedł czas na napisanie relacji z jakże udanego konwentu w Łódzkiej aglomeracji.

Jako, że miałem przyjemność bycia na tej imprezie jako przedstawiciel Last Innu mam też obowiązek przybliżenia wam kilku ważnych informacji, które zachęcą was do odwiedzenia Łodzi na Polconie 2009.

Najpierw zacznijmy od spraw organizacyjnych przed samym konwentem czyli na stronie internetowej. U-bot czy to rok temu czy teraz zawsze się spóźnia z wystawieniem wszystkich potrzebnych informacji jak trafić na imprezę. Program został wystawiony na tydzień przed rozpoczęciem konwentu. Jednak to nie był zestaw tabel czy rozpiska godzin. Był to zwykły opis tego co na konwencie mogliśmy zobaczyć. Dopiero dwa dni później pojawiły się opisy i tabele w pdf.

Informacja "Jak dotrzeć na konwent z dworców"

Bardzo zdenerwował mnie opis z tym zdjęciem.


Gdy tramwaj minie tę kałużę tzn, że czas wysiąść.

No takiego czegoś to jeszcze nie widziałem. Nie dziwię się potem że przyjeżdżający na konwent nie mogą dojść na teren budynku. Nie mogąc go znaleźć już mają zły humor, a jak mają zły humor to ....

Informacja "Komunikacja miejska"

Bardzo ładny opis mówiący nam o komunikacji tramwajów i autobusów kursujących po Łodzi. Na przyszłość wam już wkleje.

Cytat:
Łódź, miasto tysiąca fabryk, ale też rozkopanych linii tramwajowych i przebudowywanych tras autobusowych. Ciągle w remoncie, stale w robocie. Jeżeli przybywacie do miasta włókniarzy i planujecie korzystać z usług Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, przygotujcie się na względne opóźnienia, obsuwy czasowe oraz ciasnotę, ale jedno, z czego możemy być dumni, to dzielni motorniczy i kierowcy.

Czy to deszcz, czy śnieg, w gąszczu korków i mniejszych samochodów, kierowcy autobusów są niczym Fremeni ujeżdżający olbrzymie czerwie. To oni są panami drogi i to dla nich, inni ustępują miejsca. Wbrew wszystkiemu, zawsze będą dążyli do tego, aby dowieść Was na czas. Motorniczy zaś, to mistrzowie utrzymywania się na trakcji kolejowej. Potrafią czynić cuda, zawracać tramwaje, gubić silniki (jeżeli te są zbyt dużym obciążeniem) specjalnie dla Was. Wszystko po to, by Wasza łódka, nie odpłynęła bez Was.

Łódzki tabor, czy to tramwajowy, czy autobusowy, nosi barwy czerwono-żółte. Jeżeli szukacie dokładnego rozkładu jazdy, nieodzownym źródłem będzie ten oto adres internetowy: Timetables - MPK-Lodz Spolka z o.o. , dokładna rozpiska, kto? Gdzie? I dokąd zmierza? Na pewno pozwoli Wam z łatwością poruszać się po fabrycznej Łodzi. Nie zapominajcie tylko o uiszczeniu opłaty przed wejściem do dyliżansu. Bilety, możecie kupić praktycznie w każdym punkcie „Ruchu”, kolporterze, Żabce, lub w biało-czerwonych, domkach MPK Corporation.
Ważną rzeczą jest posiadanie przy sobie ważnej legitymacji uczniowskiej lub studenckiej. Jeżeli takowej, nie będziecie posiadać, to nie będą Wam przysługiwać ceny biletów ulgowych.
Ceny biletów:
Na liniach dziennych i nocnych:
Do 10 minut:
ULGOWY: 0,85 ZŁ
NORMALNY: 1,70 ZŁ

Do 30 minut:
ULGOWY: 1,20 ZŁ
NORMALNY: 2,40 ZŁ

Do 60 minut:
ULGOWY: 1,80 ZŁ
NORMALNY: 3,60 ZŁ

Do 120 minut:
ULGOWY: 2,40 ZŁ
NORMALNY: 4,80 ZŁ
24 godziny:
ULGOWY: 4,80 ZŁ
NORMALNY: 9,60 ZŁ
Ostatnią deską ratunku, jeżeli nie uda Wam się zdobyć biletu przed wejściem do środka lokomocji, będzie kierujący pojazdem (UWAGA! Czasami okazuje się, że nie mają biletów na sprzedaż!). W takim wypadku, do ceny biletu należy doliczyć 0,5 zł.
Jeżeli postanowicie jechać „na lewo”, liczcie się ze spotkaniem z kontrolerem biletów vel. Kanarem. Nie znacie dnia, ani godziny, kiedy jakaś pani z dzieckiem, czy staruszka wyciągnie przed Wami legitymację i poprosi o okazanie skasowanego biletu. Jedyną wskazówką, jaką możemy Wam teraz udzielić, jest taka, że mężczyźni-kontrolerzy, zazwyczaj noszą sprane jeans’y i chodzą parami, sporadycznie trójkami.
O łódzkiej komunikacji można napisać jeszcze wiele, ale najlepiej będzie, jak sami to przeżyjecie. Niezapomniane wrażenia, nieprzewidziane zdarzenia, nic co jest do przewidzenia.

Informacja "Noclegi"

Bliskość terenu konwentu z Akademikami Studenckimi pozwoliła uczestnikom na wynajęcie pokoi w tychże Domach Studenckich. Informacja przejrzysta. Cenowa i podane telefony.

Dla pozostałych uczestników (większości) miejscem noclegowym były sale lekcyjne. Dość duże sale, w których mogło pomieścić się nawet 40 osób. Wygodne, szczelne okna, grube mury. Było ciepło (pogoda nie dopisywała).

Catering

Na konwencie jedzonko (na ciepło! Koniec z pasztetami i konserwami) serwowała ekipa Niezapominajki. Jedzenie naprawdę dobre, robiono również codziennie grilla wieczorem. Ruch był. Za rok również będą.

Goście
Osoby zaproszone, czyli tzw. osobistości, które uświetniają blok naukowy. Podczas spotkań z gośćmi, pisarzami, malarzami i twórcami komiksów, sale były pełne. Naprawdę pierwszy raz widziałem coś takiego żeby krzesełka przestawiali z jednej sali do drugiej. Lista gości obecnych na konwencie jest w tym temacie na górze. Raczej większość przybyła, nie sprawdzałem.
Najważniejsze, że na konie był Staszek Mąderka. Świetny gość.

Lokalizacja
Mimo, że wiele osób zarzucało orgom zbyt dużą szkołę, wiem że oni już przygotowują ją pod Polcon. Gdy cały tłum rozszedł się po szkole wydawało się bardzo pusto. Organizatorzy oczekiwali przyjazdu 800 osób. Jednak przyjechało około 400 (poniżej).

[MEDIA]http://ww6.tvp.pl/video/2008/09/16/175830/film.asf[/MEDIA]


No to konwent czas zacząć!

Larpy
Larpy odbywały się na terenie auli, którą pokazaną macie na dole. Pozwalało to na stworzenie Larpów powyżej 30 osób. Jednak dziwię się ludziom że nie przychodzą na tego typu akcje. Wiem że nie odbyły się 3 larpy. Jedna z autorek larpa Suma wszystkich strachów Anathema czekała pod akredytacją na ludzi i przyszły 4 osoby.


Larp Wampirzy "Oblężenie" był chyba najlepszym larpem na konie. Kruk przygotował 50 postaci. Klimat stworzony poprzez ciemną aulę, zasłonięte kurtyny? (firany, zasłony) i zapalone świece. Bosko.

Larp Zardzewiały Topór czyli przeniesienie gry terenowej do budynku.

Larp Fish the Aquarium (dobrze napisałem?) czyli rybky akwariowe zamknięte w wielkie mechy walczące na pokładzie statku międzygalaktycznego.

Larp Ślub Cesarza, był to larp stworzony przez głównego organizatora konu Tredo, który się na larpie nie pojawił. Poprowadził go jego kolega, no jakoś to wyszło. Byłem Szambelanem! Ale bez żadnego celu, więc sam sobie obrałem jakiś -> było to doprowadzenie do ślubu bez względu na okoliczności.

[MEDIA]http://youtube.com/watch?v=zPhVX2eTNYU[/MEDIA]


Sesja karteczkowe
Były przygotowane 2 sale RPG, na konie odbyło się 7 sesji karteczkowych. WFRP i WoD były najczęściej granymi systemami.

Games Room
Świetnie przygotowany GR na sali gimnastycznej. Sklep Bard przygotował wiele przeróżnych gier. Podczas konu wypożyczono 150 gier. Hitem były Fasolki, Starcraft, Owczy Pęd, zombiaki, Warcraft, Osadnicy z Catanu. A i Blefuj jak zawsze.

Bitewniaki
Byli pewnie zapaleńcy, jednak nie mieli specjalnie dla nich przygotowanego miejsca jak to miało miejsce rok temu. Musieli sami przenieść się do salek RPG i tam zewrzeć stoły i rozłożyć swoje figurki. Widziałem WFB i Lotr'a.

Konkursy
Odbyło się bardzo wiele konkursików, na każdym z nich były ekstra nagrody od sponsorów. Można było wykazać się wiedzą na temat Warhammera, Monastyra, literatury Prachetta, a nawet odbył się teleturniej Whose Line is it anyway.

Prelekcje
specjalnie dla uczestników konwentu przygotowano ponad 150 godzin wykładów, dyskusji i spotkań z twóracmi fantastyki. Pewnym novum był tz blok naukowy w którym zgromadzono prezentacje o wysokim poziomie poznawczym. Na drzwiach każdej sali prelekcyjnej oznaczonymi literkami wisiał plan prelekcji, wiadome było co aktualnie jest prowadzone

Sklepy
Na konwencie pojawiły się tylko dwa sklepy fanowskie. Dla mnie było to zbyt mało. A już planowałem....

Plakietki, identyfikatory, Plakaty U-bota
Plakat naprawdę nudny, nie zachęcający do przyjścia. Plakietki bez rewelacji. Naprawdę na U-bocie 2007 było to lepsze, może dlatego że to był konwent tematyczny (western). Sprawdzanie identyfikatorów przy wejściu było świetnym rozwiązaniem.

Atrakcje, Akcje na konie
Odbyły się dwie akcje promocyjne na U-bocie:
- Pierwszą z nich była akcja dla dzieci, khy khy przepraszam młodzieży uczącej się w szkole (nazwa wymieniona na górze tematu). Mogli oni spędzić czas na wyznaczonych miejscach konwentu. Górą był Games Room!
- Druga akcja to był dzień otwarty w niedzielę. Rodziny z dziećmi mogły przyjść za darmo na konwent i podziwiać, i wpajać i chłonąć moc fantastyki.
"Come to dark site. We have cookies"
- Całonocny maraton filmowy "Móóóóózzzzggg". Czyli filmy horror, thillery i inne starsze i nowesz filmy na które żal wydać kasy. Maraton cieszył się dużą popularnością.
- Mecz Snotballa
- Moja prelekcja (Powiem wam że przyszło około 10 osób, bałem się strasznie, ale jakoś poszło. Pierwsze minuty były ciężkie, a potem jakoś się tak rozgadałem.)



[MEDIA]http://youtube.com/watch?v=f40qKVcQCY4[/MEDIA]
 
Maciass0 jest offline