Zgadzam się z przedmówcami, że zmierza to w stronę KC. Neuroshima i tak ma sporo mechaniki (zwłaszcza walka wręcz w realu zajmuje sporo czasu. rzucasz trzema wydajesz dwie kości lub 3, a broniący ...), ale akurat w sam raz. A te szczelności i inne pierdoły to wystarczy brać na logikę.
A co do owej szczelności. Pracuję w służbach mundurowych i wiem co nieco o kamizelkach. Tzw tylne wyjście mogło by nastąpić jedynie w tedy gdy przeciwnik będzie strzelał pod kątem, dużym kątem ( nie na wprost) i osoba, która ma zostać trafiona musi mieć podniesioną rękę aby dostać pod pachę ponieważ kamizelki zapinane na rzep ... rzep tez jest kuloodporny (czyli bok jest kullodporny, poza pachwiną dokładnie). Więc prawdopodobieństwo tylnego wejścia w kamizelce kuloodpornej jest bardzo znikomy - bardziej znikomy niż wychodziło by to z tych dorzutów.
Po co komplikować. Wiadomo, że kałąchow weźmie się max 5 bo i ciężkie to i nie wygodne - logika, a nie tabelki.
__________________ Miarą sukcesu jest krew : twoja lub wroga !!! |