Ja prowadziłęm PBeMa dla dwu graczek we współczesnej Polsce, przy czym jedna z Polska była alternatywna, rządzona w sposob teokratyczny (w obu przypadkach przygoda toczyla się we Wrocławiu)
. Faktycznie łądno się ląpie klimat i nastrój. Poza tym łatwiej też wytworzyć grozę, pokazać graczom, że ich postacie wlaśnie przekroczyły tę niewidzialną granicę pomiędzy "zwykłym " a "dziwnym".
inna zaleta? Można wziąć aparat i poszwendać siępo mieście, szukając wszystkiego, co nietypowe, ciekawe. Takie zdjęcia niebywale pomagają w zwizualizowaniu tego, co master próbuje przedstawić.
Pozdr