Konrad Walles
Czarny chłopak, dobrze zbudowany, o atletycznej budowie. Twarz, o silnych rysach ,zwykle radosna, teraz wyraża zdumienie. Ma krótkie czarne włosy, oczy zaś brązowe. Na sobie ma granatową kurtkę drużyny uniwersyteckiej, pod spodem ma koszulkę,niebieską, z napisem, teraz niewidocznym. Na szyji ma medalion na długim łancuszku.
Nie wiedział dlaczego się zatrzymał. To chyba z powodu tej dziewczyny. Może to jej znajomy...
Tylko że to wszystko wydaje się takie dziwne. W pewnym sensie chciał żeby ta chwila trwała długo, no moze bez tego kolesia. Jednak wiedział, jakąs cząstką siebie, że to musiało nadejść. Chciałby mieć takie samo przeczucie z wygraną jego drużyny, albo z wygraną w loterii.
Dlaczego?
Cześć-odpowiedział na powitanie jeszcze nieznanej osoby
Popatrzył na obydwie osoby i zapytał:
Znacie się?