Mężczyzna
Ta postać skrywa się w cieniu. Zdaje się nerwowo oceniać obydwie kobiety.
Początkowo zdaję się panikować, jednak szybko rozluźnia się dochodząc do wniosku, że nie stanowią one zagrożenia. Napewno kobiety te, nie będące w stanie upolować w pojedynkę degenerata, nie są osławionym łowcą.
Opiera się wygodnie o pień pobliskiego drzewa i z wyrazem zniesmaczenia oczekuje na koniec tego krwawego przedstawienia, starając się nie zwracać uwagi na martwe ciało. Przygląda się dokładnie obydwu kobietom zwracając także uwagę na sposób pożywiania się. |