Wojto, nie skakał
Podejrzewam jednak, że tylko dlatego, iż Sapkowski stawiał go na prostej drodze np. do karczmy, a nie za dłuuuugim płotkiem, który trzeba ominąć
Poza tym wydaje mi się, że fajnie by było poruszać się po całym państwie nawet, jeżeli oznaczałoby to poruszanie się między miastami tak jak pomiędzy Prologiem, a Aktem I, czyli pokazana mapa i trasa wędrówki Geralta
To wiązałoby się zapewne z wprowadzeniem większej ilości misji pobocznych i głównych, ale to by chyba wpłynęło pozytywnie, czyż nie?
Jeżlei tylko misja nie ograniczałaby się do "Przynieś 10 jagód" i dwadzieścia osób zleca ci zadanie takie samo
To jest fajne ze 3 razy, a potem staje się nudne, gdyż skala wyzwania podobna i praktycznie wszystko to samo