Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2008, 16:14   #10
Zafrire
 
Zafrire's Avatar
 
Reputacja: 1 Zafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znany
Piotrek z pogardą patrzył na matkę z dzieckiem.
- Dzieci? Nie wiadomo ile jeszcze pożyje, zresztą dzieci wiedzą wiecej niż wam się wydaje i są bardziej świadome niż wam się wydaje... -
na jego twarzy nie wiedzieć czemu często gościł nader charakterystyczny i ironiczny uśmieszek.
Ogółem nie przysłuchiwał się zbytnio rozmową, które następowały później. Usiadł i zatracił się we własnych myślach. Skupił sie na czymś, ale nikt nie mógł wiedzieć na czym. Dopiero po wypowidziach żołnierzy ocknął się z transu.
Wstał i ponownie zabrał głos patrząc na Norwega.
-Więc ja wyruszam, wychodzę, bo chce papierosy i trochę tlenu. Mam dość siedzenia w tym stęchłm kościele z ludźmi którzy chyba wierzą w to że oto nagle Jezus zstąpi z niebios i ich uratuje- chociaż mogło się wydawać że te słowa są wyrażane z przerażeniem i wsciekłością było wręcz odwrotnie. Chłopak mówił tak jak by każde słowo, które napełniało niektórych przerażeniem sprawiało mu przyjemność. Tylko pierwsze słowa rzucił tak jakby od niechcenia, a później? Jakby napawał się tym, że godzi w uczucia innych, powoli i dokłądnie.
Kończąc swoją kolejną wypowiedź, zaczął podchodzić do drzwi.
- Więc nie traćmy czasu, wyjdźmy by później znowu się schować - "ten strach, ta ich rozpaczliwa rządza życia, jakże to... żałosne, chyba nigdy tego nie zrozumiem przemknęło mu przez głowę - więc kto idzie ze mną? i na ile grup się dzielimu\y? ruchy ruchy, bo siedzenia już dość było - mówił to wszystko z pełną werwą, ale wydawać się mogło, że stan jego pogorszył się trochę od początku p[rzebywania tutaj, ale tylko fizyczny, bo psychicznie czuł się nader dobrze co część mogła zauważyć
 
__________________
Irokez lub glaca to powód do dumy...
Zafrire jest offline