Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-12-2008, 17:22   #4
Milly
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
A to ja też się wypowiem, a co Należy mi się po ciężkiej pracy nad działem, chociaż jestem raczej amatorką, jeśli chodzi o zainteresowania historyczne.

Ze względu na studia i tematykę moich badań do pracy magisterskiej interesuje mnie raczej historiozofia, tudzież filozofia dziejów (wszystkich okresów), niż historia sensu stricte. Głównie (przynajmniej na tą chwilę) interesuje mnie wpływ filozofii dziejów Hegla na polską historiozofię, czyli właściwie XIX-XX wiek. Ale tak jak mówię, jest to raczej zamiłowanie do historii od strony filozofii, czyli zagadnienia sensu i celowości historii

Natomiast jeśli chodzi o czystą historię, to w zasadzie lubię różne epoki, ale chyba najwięcej zainteresowania żywię do dwóch okresów. Pierwszy z nich wiąże się z moim dawnym zamiłowaniem do bractwa rycerskiego, które odgrywało okres wczesnosłowiański. Stąd moje badania i zainteresowania słowiańszczyzną i okresem sprzed chrztu Polski. Do tej pory bardzo lubię tę tematykę. Również średniowiecze jako ogólna epoka też mnie intryguje, choć muszę przyznać, że interesują mnie raczej kwestie dotyczące życia, kultury, niż wielkich wydarzeń itd. Pisałam nawet kiedyś artykuł o estetyce średniowiecznej, bardzo zajmująca kwestia - bardziej niż ta cała polityka

Drugi natomiast okres, to wiek XIX, moja miłość od niedawna. Szczególnie zaś Anglia, okres Regencji Ale nie tylko, cały wiek XIX mnie fascynuje - mniej od strony politycznej, a raczej tej "obyczajowej", podobnie jak w przypadku średniowiecza. Styl życia, bycia i myślenia, a nie tam jakieś bitwy i polityczne rozgrywki

Nie przepadam natomiast za Wojnami Światowymi i historią najnowszą. XX wiek nie jest dla mnie fascynujący ani pod względem historycznym, ani pod względem filozoficznym (może za wyjątkiem etyki).
 
Milly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem