A w Crimenie grającego główną rolę Lindę możesz ?
W dodatku nie klnie, nie mówi "co ty wiesz o zabijaniu" tylko jest obsadzony jako były żołnierz z wojny moskiewskiej człowiek niepijący, na skraju załamania, właściwie zobojętniały na wszystko w tym i swój los ?
To się dopiero dziwnie ogląda, ma się po prostu cały czas w oczach sceny z Psów, Krolla itp
Ale i tak serial świetny, Marek Walczewski jako infamis Ligęza, Kryszak w roli brata Gabriela czy Gintrowski grający ślepego lirnika są absolutnie fenomenalni. No i muzyka tego ostatniego to też wielki plus dla serialu.