Pierwsze skojarzenie to oczywiście Maria z Nazaretu – najsłynniejsza kobieta świata według mnie. Znana nie tylko katolikom, figurująca w świadomości nawet tych, którzy z religioznawstwem, kulturą, historią, literaturą czy sztuką mają niewiele wspólnego.
Co do kobiety, która najbardziej mnie fascynuje, to nie potrafię zdecydować się tylko na jedną. Mój wybór pada na dwie siostry: Miłość i Nienawiść. To one rządzą światem, były i istnieć będą zawsze