Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2008, 19:22   #3
ZBGfromWPC
 
ZBGfromWPC's Avatar
 
Reputacja: 1 ZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie cośZBGfromWPC ma w sobie coś
Wchodząc do pierwszego z wozów spojrzał po towarzyszach i zauważył na ich oczach strach i przerażenie a także niepewność, towarzyszącą im. Wszedł i usiadł. Spojrzał na nich jeszcze raz i nie wytrzymał -Ludzie głowy do góry. Fakt, nie jedziemy na piknik tylko walczyć, ale walczyć o nasze miasto. Na pewno wrócicie cali i zdrowi - mówiąc to nie był zbyt pewny siebie. -Jestem Zbyslav i tak jak wy nie mam zamiaru strugać bohatera, a jeśli mamy już spędzić najbliższe dni, może tygodnie razem to może otwórzcie swoje piękne buzie to zleci nam szybciej czas - Zakończył dobitnie i usiadł najdalej od zejścia. Myślał teraz czy aby nie przesadził. Nie chciał zgrywać twardziela bo wcale nim nie był, ale tym ludziom potrzeba otuchy, wsparcia. Spojrzał jeszcze na inne wozy. Tam również nie widział by wszyscy byli zbyt zadowoleni. Może dwóch lub trzech mężczyzn wyglądało na pewnych siebie. Na ludzi, którzy mieli już do czynienia z różnymi przejawami zła i poradzą sobie teraz.
 
__________________
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni.
ZBGfromWPC jest offline