W wozie w którym jadą Cathalan, Zbyslav, Anarion i Branin
Gdy w wozie trwała kłótnia między Rangerami, a Cathalanem nikt nie zauważył pędzącego za nimi jeźdźca. Gdy kłótnia się skończyła Cathalanowi wyrwało się "Zostaję, psiamać". I wtedy wszyscy spojrzeli na niego.
-Zamierzałeś się stąd wyrwać ? Zapomnij. - Powiedział Anarion - Ostatni, co tego próbował, chyba złodziejaszek jakiś co to niby chciał się do nas przyłączyć i tak dalej leży pod którymś z drzew hehe.- I gdy skoczył pociągnął łyk swojej wody.
Tym czasem jeździec dogonił pierwszy wóz i nachylił się do Mathiewa szepcąc coś szybko do niego. |