Wątek: Nobilis
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2008, 00:39   #1
Diriad
 
Diriad's Avatar
 
Reputacja: 1 Diriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnie
Nobilis

"Wyobraźcie sobie Sandmana Neila Gaimana i Hellraisera Clive'a Barkera doprawione absynthem. No i jeszcze dodatkowo kwiaty. Taki jest właśnie Nobilis" - tak podsumował go Kenneth Hite.

No i fajnie, ale ja - i pewnie wiele innych osób - nie czytałem ani Sandmana, ani Hellraisera.

Nobilis jest systemem, w którym gra się półbogami - a właściwie całkiem bogami. Istotami, które kiedyś były ludźmi, lecz zostały obdarzone przez jednego z Imperatorów cząstką duszy, dzięki czemu związani zostali nierozerwalnie z jakąś częścią Kreacji - czy to zdradą, miłością, ogniem, wiecznością, zagadką, czy bronią - czym tylko się zapragnie. Nobilis (albo Szlachetny, Dominus, albo Moc) ma nad swoją dziedziną nieograniczoną prawie władzę i sprawuje nad nią pieczę.

Równocześnie istnieje świat zwyczajny oraz mityczny - łączą je właśnie Nobilis. Jednak na różnych płaszczyznach toczą się wojny - między Światłem a Ciemnością, między Niebem a Piekłem... Ale nawet one jednoczą się w jednej największej wojnie z... no właśnie, jak to przetłumaczyć? "Excrucians". Pochodzą oni spoza Kreacji i chcą ją bezpowrotnie zniszczyć.

System pozbawiony jest kości! Twórcy zakładają grę Szlachetnymi, którzy - jeśli coś jest w ich mocy - po prostu robią to, bo bądź co bądź są bogami. A kiedy coś jest poza ich zasięgiem... Wtedy mają do dyspozycji Punkty Cudów, które pomagają to osiągnąć (można je porównać z Punktami Pustki z "Legendy Pięciu Kręgów").



I to był krótki wstęp dla tych, którzy nie słyszeli o Nobilis, a dzięki temu może zainteresują się tą pozycją. Ja jednak ten temat zakładam, ponieważ chciałbym zadać kilka pytań do tych bardziej zaawansowanych.

Przeglądam podręcznik (w języku angielskim) od kilku dni i jakoś ciągle nie mogę się "wgryźć" w system. Niby czytam opisy kolejnych rzeczy, ale luk pozostaje tyle, że nic nie układa mi się w logiczną całość - nawet wybrakowaną.

Myślę, że brakuje mi jakiegoś punktu zaczepienia.

Stąd biorą się moje pytania:

1. Jak tak naprawdę wygląda gra? - właściwie... co się robi? Przeglądałem nawet przykładową sesję w podręczniku, lecz pierwsze, na co się natknąłem, to obszerny fragment sceny walki, której według założeń gry z początku podręcznika powinna być znikoma ilość.

2. A to wiąże się z kolejnym pytaniem: Na czym polega "atakowanie" przez innych Nobilis lub Excrucian na domenę Szlachetnego? O tym wspomina się bez przerwy - "nie atakują wzajemnie siebie samych, lecz swoje domeny". Ale jak zaatakować, dajmy na to, Podstęp?

3. Na jakiej zasadzie działa "równoległość" świata duchowego i realnego? Czy jest się albo w jednym albo w drugim? Czy to może jeden świat na kilku płaszczyznach? Całkowicie się w tym gubię.

4. Jak się ma tworzenie... Kotwic? (Anchors) do prawa Lorda Entropii o zakazie kochania? - "The Windflower Law" głosi: "Thou shalt not love". A czy posiadanie Anchora nie jest jednoznaczne z łamaniem tego zakazu, skoro by go stworzyć, Nobilis musi go kochać bądź nienawidzić?

System jest bardzo mało popularny, ale jeśli akurat ktoś go zna, prosiłbym też o kontakt na PW.

Pozdrawiam!
Julek
 
__________________
Et tant pis si on me dit que c'est de la folie - a partir d'aujourd'hui, je veux une autre vie!
Et tant pis si on me dit que c'est une hérésie - pour moi, la vraie vie, c'est celle que l'on choisit!
Diriad jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem