Nobilis "Wyobraźcie sobie Sandmana Neila Gaimana i Hellraisera Clive'a Barkera doprawione absynthem. No i jeszcze dodatkowo kwiaty. Taki jest właśnie Nobilis" - tak podsumował go Kenneth Hite.
No i fajnie, ale ja - i pewnie wiele innych osób - nie czytałem ani Sandmana, ani Hellraisera.
Nobilis jest systemem, w którym gra się półbogami - a właściwie całkiem bogami. Istotami, które kiedyś były ludźmi, lecz zostały obdarzone przez jednego z Imperatorów cząstką duszy, dzięki czemu związani zostali nierozerwalnie z jakąś częścią Kreacji - czy to zdradą, miłością, ogniem, wiecznością, zagadką, czy bronią - czym tylko się zapragnie. Nobilis (albo Szlachetny, Dominus, albo Moc) ma nad swoją dziedziną nieograniczoną prawie władzę i sprawuje nad nią pieczę.
Równocześnie istnieje świat zwyczajny oraz mityczny - łączą je właśnie Nobilis. Jednak na różnych płaszczyznach toczą się wojny - między Światłem a Ciemnością, między Niebem a Piekłem... Ale nawet one jednoczą się w jednej największej wojnie z... no właśnie, jak to przetłumaczyć? "Excrucians". Pochodzą oni spoza Kreacji i chcą ją bezpowrotnie zniszczyć.
System pozbawiony jest kości! Twórcy zakładają grę Szlachetnymi, którzy - jeśli coś jest w ich mocy - po prostu robią to, bo bądź co bądź są bogami. A kiedy coś jest poza ich zasięgiem... Wtedy mają do dyspozycji Punkty Cudów, które pomagają to osiągnąć (można je porównać z Punktami Pustki z "Legendy Pięciu Kręgów").
I to był krótki wstęp dla tych, którzy nie słyszeli o Nobilis, a dzięki temu może zainteresują się tą pozycją. Ja jednak ten temat zakładam, ponieważ chciałbym zadać kilka pytań do tych bardziej zaawansowanych.
Przeglądam podręcznik (w języku angielskim) od kilku dni i jakoś ciągle nie mogę się "wgryźć" w system. Niby czytam opisy kolejnych rzeczy, ale luk pozostaje tyle, że nic nie układa mi się w logiczną całość - nawet wybrakowaną.
Myślę, że brakuje mi jakiegoś punktu zaczepienia.
Stąd biorą się moje pytania:
1. Jak tak naprawdę wygląda gra? - właściwie... co się robi? Przeglądałem nawet przykładową sesję w podręczniku, lecz pierwsze, na co się natknąłem, to obszerny fragment sceny walki, której według założeń gry z początku podręcznika powinna być znikoma ilość.
2. A to wiąże się z kolejnym pytaniem: Na czym polega "atakowanie" przez innych Nobilis lub Excrucian na domenę Szlachetnego? O tym wspomina się bez przerwy - "nie atakują wzajemnie siebie samych, lecz swoje domeny". Ale jak zaatakować, dajmy na to, Podstęp?
3. Na jakiej zasadzie działa "równoległość" świata duchowego i realnego? Czy jest się albo w jednym albo w drugim? Czy to może jeden świat na kilku płaszczyznach? Całkowicie się w tym gubię.
4. Jak się ma tworzenie... Kotwic? (Anchors) do prawa Lorda Entropii o zakazie kochania? - "The Windflower Law" głosi: "Thou shalt not love". A czy posiadanie Anchora nie jest jednoznaczne z łamaniem tego zakazu, skoro by go stworzyć, Nobilis musi go kochać bądź nienawidzić?
System jest bardzo mało popularny, ale jeśli akurat ktoś go zna, prosiłbym też o kontakt na PW.
Pozdrawiam!
Julek
__________________ Et tant pis si on me dit que c'est de la folie - a partir d'aujourd'hui, je veux une autre vie!
Et tant pis si on me dit que c'est une hérésie - pour moi, la vraie vie, c'est celle que l'on choisit! |