Cytat:
Jeśli zaś chodzi o to "kameralne" to sądzę że chodziło o spotkanie w wąskim gronie, które się przeradza w spotkanie w nieco szerszym gronie
|
Wybacz, Gettor, ale nie rozumiem co mówisz... Spotkanie w wąskim gronie, które się przeradza... (???) to jak to ma wyglądać? O 17:00 spotykają się trzy osoby, a resztę zapraszamy na 20:00???
Cytat:
A cel spotkania? Toż to MtG jest! Co można z tym innego robić jak grać...
|
Oglądać i dyskutować o możliwościach?
To tutaj podzielam zdanie Johna. Jeżeli celem całego spotkania ma być gra to po pierwsze ogranicza to ilość chętnych (bo nie wszyscy są zainteresowani przejechaniem połowy Polski i patrzeniem na grę o której nie mają pojęcia). A po drugie - ktoś zna we Wrocławiu miejsce w którym można pograć w MtG? Bo nie każdy lubi rozkładać swojego decka w każdej knajpie i na każdym dworcu...
Uważam, że jeżeli celem spotkania ma być granie w MtG to bardziej odpowiednie byłoby wynajecie na jedną noc jakiegoś pokoju w hostelu, gdzie można spokojnie rozłożyć karty i coś zagrać. Bez ryzyka dla siebie i kart. Ale to organizujemy I turniej LI w MtG...
Jeżeli zaś ma to być spotkanie w szerszym gronie (znaczy nie tylko MtG) - to umówmy się gdzieś na piwo. Można przyjechać, "obwąchać się w realu", pogadać... i rozejść do domów.