Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-01-2009, 18:22   #6
Arango
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Józef Fouche uważany jest przez niektorych za policjanta doskonałego. Rzeczywiście ten minister Cesarza zdawał sie mieć wszędzie swe oczy i uszy.

Jeden z napoleońskich generałów pragnął wydać kiedyś przyjęcie. Fouche nalegał, by z racji liczby zaproszonych tam znakomitych francuskich i nie tylko gości, mogli w nim wziąć udział jego agenci. Generał stanowczo zaprotestował przeciwko "obecności szpicli".
Dyskusja od słowa do słowa stawała się coraz bardziej gorąca i nikła szansa na dojście do jakiegokolwiek porozumienia. W końcu Fouche wpadł na pomysł i poprosił generała o pokazanie mu listy gości.
Rzuciwszy okiem na kilka pierwszych nazwisk zwrócił mu z listę ze słowami :
- Pan generał ma racje. Obecność agentów policji jest zbędna.


Przed wybuchem rewolucji działacza bolszewickiego Malinowskiego prześladowała myśl, że jeden z trzech kolegów z którymi się spotyka na zebraniach partyjnych jest agentem Ochrany. Nawet nie wiedział jak się mylił. Z czwórki konspiratorów tylko on NIE był agentem Ochrany, jak stwierdzono po zwycięstwie rewolucji.
 
Arango jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem