Gerda
Czekając aż Dieter skończy mówić zerkała z uśmiechem na Torina. Gdy Dieter zamilkł, wyciągnęła dłoń w stronę Torina jakby chciała zmierzwić mu włosy, powstrzymała się jednak w ostatniej chwili. Przybrała poważny wyraz twarzy (choć oczy się śmiały) i rzekła: Dziękuję Ci szlachetny Panie. W twym towarzystwie czuję się bezpiecznie, wszak udowodniłeś już, że potrafisz uratować damę z opresji. Po czym z wdziękiem dygnęła. Nastepnie schyliła się do niego i szepnęła mu coś na ucho.
[user=743, 1153] Torinie może byś dla nas coś zagrał?[/user]
__________________ "Było tak zimno, że gdyby termometr był o cal dłuższy, zamarzlibyśmy na śmierć".
Mark Twain |