Cytat:
Coś na wzór opowiadania, mającego na celu pod szlifowanie umiejętności mistrzowskich
|
Też miły pomysł. I nawet nie chodzi tu o umiejętności mistrzowskie (bo komu tu mistrzować, jeśli nie ma graczy?), ale o szeroko pojęte pisarskie. Można to zorganizować na takich zasadach:
-Post zaczyna się w tym miejscu, gdzie kończy się poprzedni.
-Pierwszy post odpala obowiązkowo mistrz, który uważa, że sprawdza się w danych realiach (młotek, neuro)
-Każdy uczestnik może swój post zawrzeć w max. 2 strony A4
-Powinno też ustalić się minimalną stawkę.
-Każde opowiadanie znajduje się w osobnym wątku.
Problem jedynie stanowi moment, w którym dwóch graczy piszę w tym samym czasie i, np. dobry post stronicowy, wyprzedzony jest słabym postem kilkulinijkowym. Można to rozwiązać tworząc jakiś system kolejkowy lub coś takiego.
Cytat:
Dlaczego jedna strona, a nie dziesięć? Bo po pierwsze ma to być ćwiczenie, a nie opowiadania, a po drugie napisać jedną stronę dobrego tekstu jest o wiele trudniej niż np.: dziesięć stron.
|
Niepojętnie się z tobą nie zgodzę
Ja, np. o wiele lepiej spełniam się, w krótkich formach, ale jak kiedyś gadałem z
merillem, np. on woli długaśne elaboraty.
Cytat:
Najlepszy i najgorszy tekst byłby komentowane WSPÓLNIE przez uczestników.
|
Pomysł trochę kuleje, bo jak sam dalej napisałeś, prowadzi to do wojen pomiędzy czytelnikami. Jednak jeśli uda się wytworzyć w miarę pokojową, "naukową" atmosferę, to jestem zdecydowanie za.
Cytat:
w końcu jesteśmy tu by się czegoś nauczyć
|
Racja